czwartek, 1 grudnia 2016

"Czy nigdy nie uderzyło Cię, że po jednych ludziach zostaje Ci nuda i właśnie jakby zakalec w głowie, a po innych Ci żwawiej i świat jakiś ciekawszy, godzien uwagi?" (Sławomir Mrożek do Stanisława Lema, Listy, 1956-1978).
Codziennie ich spotykam. Jednych i drugich. Po obu stronach profesorskiej katedry. I ta codzienność, możecie mi wierzyć, to jest bardzo niezwykła historia.